maleki Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> PRZYPOMINAM, ŻE NIE ROZMAWIAMY O MNIE -
> ROZMAWIAMY CZY ETYCZNE JEST ZOSTAWIENIE PRZEZ
> PRZEWODNIKA SWOJEGO KLIENTA I PÓJŚCIE NA SZCZYT
> - i to nie na Babiej Górze, tylko na Evereście -
> tak wygląda ten problem.
Całkowicie się z Tobą zgadzam. NB, na Babiej Górze też
takie zachowanie jest naganne!
Wysokość i trudności nie mają tutaj znaczenia wg mnie.
To jest tylko problem odpowiedzialności i nastawienia do klienta/partnera.