Żeby wyjaśnić pewne wątpliwości proszę Małgosię i Iwonę o podanie na jakich górach byłyście ewentualnie o podanie lat chodzenia po górach - po to, aby osoby które Was nie znają mogły mieć jakieś pojęcie o Waszym doświadczeniu górskim. Gwoli wyjaśnienia: wspinam się ponad 40 lat i także wychowałem się na Zaruskim i Klimku Bachledzie. A co do przewodnika - czasem przepisy wymagają jego towarzystwa, ponadto przewodnik potrafi dużo szybciej trafić pod ścianę (albo szczyt) - w wielu miejscach na świecie nie jest to wcale proste, zwłaszcza przy słabej widoczności. Przy okazji: Przemek - masz piękne imię. Po co Ci ten "nick" Pogromcy Duchów?
Pozdrawiam gorąco - Grzegorz