Qbab Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > Pozostałe Twoje tezy dot. powagi na VI.1,
> > pokonywanych trudności itd. pozostawię bez
> > komentarza.
>
> Widzisz, ja też (o ile dobrze odczytuję tą
> mało treścią część Twojej wypowiedzi)
> uważam że powaga (wymagania psychiczne) drogi za
> VI.1 dla zawodnika VI.5'kowego jest żadna,
:) Niekoniecznie! Wszystko zależy od drogi oraz od różnicy pomiędzy teoretycznym poziomem, a realnymi umiejętnościami danego wspinacza.
dla
> zawodnika VI.1 czy VI.2'kowego może być duża.
Może, ale nie musi. Wszystko zależy ile kto się wspina na własnej. Wspinając się dużo i po subiektywnie trudnych drogach można wyrównać poziom tradowy do sportowego.
> Edit:
>
> Przy okazji mały dodatek, na stronie:
> [
www.wksg.internetdsl.pl]
> oliki.html
>
> jest dużo do myślenia dający wykres:
> [
www.wksg.internetdsl.pl]
> sc_drog_w_sokolikach.gif
Ta (nieaktualna już trochę) tabelka obrazuje to, że rzadko zdarzają się w Polsce trudniejsze drogi z sensowną asekuracją naturalną (dla Jury wyglądałoby to jeszcze gorzej). Tym bardziej powinniśmy chronić te, które mamy.
Pozdrawiam
Michał Kajca [
pza.org.pl]
Wesprzyj walkę o swobodny dostęp do skał!
naszeskaly.pl