Czesc.
Starosta napisał(a):
> Do usług! Wracając do meritum, to sponsoring jest czymś innym.
Rzeczywiscie troche sie rozminalem. Problem jednak w tym, ze teraz sponsor potrzebuje maks publiki czyli potencjalnych klientow a jak ich najlatwiej zlapac jak nie na to co sie sprzedaje najlepiej i oglada najwiecej ludzi. A na wyjazd potrzeba sponsora. Sprawa niestety nie jest prosta i rzeczywiscie depta sie po grzaskim gruncie nie wiedzac czasami gdzie jest ta cienka granica smaku i przyzwoitosci, ktorej nie wypada przekroczyc. Z drugiej strony powiem szczerze gdyby mnie wymykala sie z rak powazna wyprawa i bylaby to jedyna mozliwosc zalatwienia na nia kasy to nie wiem z reka na sercu jakbym sie zachowal. Na szczescie nie jestem w takiej sytuacji i penwie nie bede wiec zyje dalej cichutko i spokojnie. Z drugiej strony dobrze to robi tylko ten co nic nie robi. Ja podziwiam ludzi, ktorym cos sie chce czy to w skalach, Tatrach czy Himalajach i nigdy w sumie tak do konca nie wiadomo czy gdzies sie nie zbladzilo, ale przynajmniej probowales i mozesz powiedziec zrobilem wszystko co moglem. Najbardziej do szalu doprowadzaja mnie Ci co stojac z boku nic nie robia, sa wtedy zawsze w porzadku i maja moralne prawo do wydawania opinii. Szkoda gadac.
> Wręcz widzę pewną logikę w czymś takim: "do Nepalu szczęśliwie
> zawiozły nas ciężarówki STAR". Mówiąc o "sprzedawaniu się" nie
> mam na myśłi czegoś takiego. Nijak nie można wrzucić tego do
> jednego vorka z byciem patronem, opiekunem czy @#$%& wie jak to
> nazwać, nadzorcą technicznym reality show.
Ok. Tez czuje roznice. Wracajac do szczegolu to programu z K.W. nie widzialem wiec dyskutowac nie bede. Zreszta watek jakby nie o tym mial byc.
Z partyjnym pozdrowieniem :-). Irek.
Pozdrawiam. Irek.
Fundacja Górska Echo - [
www.fge.pl]
Portal Górski - [
www.portalgorski.pl]
[
www.tadzykistan.info] - zapraszam do współpracy