No to juz wyszlo szydlo z worka. Nie bede cytowal bledow ortograficznych, ktorych sie dopusciles w postach powyzej. Nie jestes ich w stanie nawet wymazac, co zwykle czynisz. Bo niektore z nich sa skopiowane w moich postach. Ale aby daleko nie szukac:
> Sluchaj Jacus ty nie jestes i nie byles i nie bedziesz dla mnie
> autorytetem w niczym po za np. wspinaniem i ukladamiem glazury
Albo napisz "w niczym" poza, albo "np". Bo "np" dopuszcza jeszcze inne mozliwosci. Taka jest logika twojego myslenia? Dobrze chociaz, ze uznajesz mnie za autorytet w sprawach wspinania. Myslalem ze to ma jakies znaczenie na tym forum.
Jakos tylko z Toba nie ukladala mi sie wspolpraca, jesli chodzi o jezyk polski i pisanie. Na szczescie to jedyny tekst, pod ktorym podpisane sa razem oba nasze nazwiska. Mozna lac wode, zmyslac, upiekszac i robic Iliade lub Odyseje. Ale sa pewne granice. Tamten tekst az sie roi od bledow rzeczowych i niescislosci, ktore wcisnales w moje usta. Nie dales mi go auturyzowac. Ja wiem, co takie bledy znacza. Szczegolnie w takich tekstach. Sam to przerabiam, usilujac po latach dowiedziec sie czegos o jakiejs drodze. Stawka pomylki, czy lekkomyslnego wprowadzenia w blad, moze byc wysoka. Ale Ty chciales byc Tolkienem. Masz zbyt wybujale ego. I tylko to sie liczy, aby zablysnac, norobic szumu.
>Tak jak nie dotrze do ciebie to ze ktos se kurwa jaja robi a ty sie lykasz ta prowokacje jak prawdziwek.
Dziku. I wlasnie to mnie wkurwia u Ciebie. Robisz sobie jaja ze wszystkiego. Gdy sprawy wymykaja Ci sie spod kontroli, usilujesz przerobic je na prowokacje. Jedno i drugie mnie obrzydza. Tak jak, patrz w moim poscie powyzej, w wypowiedziach niektorych gwiazd oburza mnie nadetosc, lafsz i przekazywanie nieprawdy. nieprawdziwych i niescislych informacji. Wcale im tego nie wybaczam. Chociaz rozumiem, ze robia to z przyczyn medialnych. A Ty?
Jacol