Re: Umasowienie Wspinaczki! Veto!

Starosto. Przeciez napisalem, ze Zawada nie musial tego robic, bo w tamtych czasach kasa byla z innych zrodel. Czemu akurat taka awersje masz do programow TV? Doskonale wiem, ze TV to dno i prawie w ogole jej nie ogladam. A jesli juz ogladne (pare godzin w miesiacu) i mam wybor, to wlasnie takie z pogranicza przygody i extrem, rowniez z innych dziedzin. Fascynuja mnie ludzkie mozliwosci perfekcji. Obojetnie czy w grze na fortepianie, jezdzie na deskorolce, czy zbudowaniu modelu w butelce.

A wracajac do Zawady, tez go poznalem. Byl perfekcjonista ale mi sie nie podobal. Po prostu za bardzo zadzieral nosa. Jego wypowiedz uslyszana na zywo, ze jeszcze wiele lat uplynie (albo ze jeszcze sie tacy nie urodzili), aby Europa, czy tez kultyra europejska wydala, poza polakami oczywiscie, alpinistow zdolnych wspinac sie zima na 8-tys, przypomina mi butna wypowiedz Jeffa Love, iz zaden europejczyk nie potrafi zasiekac A5, a w zwiazku z tym powtorzyc jego drogi na Eigerze. Jesli cos mnie razi w wypowiedziach takich gwiazd i w takich programach, to wlasnie zbytnia zarozumialosc.

Starosto. Ja tez z natury jestem konserwatywny. Ale co mieli powiedziec Szerpowie, mieszkajacy w spokoju od stuleci u podnozy Everestu, gdy w latach 30 i pozniejszych zaczely corocznie ich nawiedzac wyprawy europejczykow. Z celami czysto egoistycznymi. Zaadoptowali sie i ich plemie wydalo jednego ze zdobywcow.



Jacol