<Marksizm to była tylko teoria, praktyką był komunizm.
Dla mnie różnica pomiędzy komunizmem a "rewolucją homoseksualną" (czy jak to nazwać) jest zasadznicza i polega na tym, że komunizm zmuszał ludzi pod groźbą kar (dyktatura!) do określonych zachowań zgodnych z "systemem". Narzucał siłą okreśłone postępowanie ludziom o odmiennych poglądach. Odmienne poglądy nie powinny nikomu przeszkadzać. Ale używanie przemocy - tak.
W przypadku homoseksualizmu nie ma mowy o narzucaniu innym czegokolwiek.>
Róznica nie jest tak zasadnicza jak Ci się wydaje......Zarowno marksizm i jego praktyka-komunizm jak i "rewolucjonisci homoseksualni" zamierzali/ją dokonać jakiegoś "holistycznego kolapsu"....Pierwsi w materii ściśle politycznej-drudzy obyczajowej-co de facto przenosi się na politykę gdyż obyczajowśc jest jej częścią.(Marks versus Gramsci-jesli chodzi o zastosowane srodki a i "materię " samej rewolucji).
Komuniści posługiwali się jawna przemocą polityczną-"lobbysci gejowscy" posługują się natomiast szantażem(choćby wykluczenia z UE-tzw "argument odesłania na Białoruś".....Być moze cios milicyjną pałką w łeb istotnie daje się definiować jako "siłowy" w odroznieniu od "penalizacji wypowiedzi antyhomoseksualnych" czy tez penalizacji wartościowania moralnego które homoseksualizm uznaje za zło..... Przykład:sprawa brytyjskich sierocinców prowadzonych przez Kościół-ktore odmówiływydawania dzieci do adopcji "parom homoseksualnym"-skutkiem tego KRK zrezygnowal z ich prowadzenia aby nie narazać się na dylemat nieposłuszeństwa prawu(głośna onegdaj dyskusja w Tygodniku Powszechnym na ten temat).A raczej "prawu"-bo ma ono wymiar "norymberski".....Jest to w odróżnieniu od bolszewików-przemoc polityczna w rękawiczkach ochronnych-w kazdym razie nie mniejsza od tej ktorej doświadczaliśmy za "pożnego Gierka"-gdzie np. przy teoretycznej swobodzie bada.n historycznych eliminowanio administracyjnie "wrogie żrodłai"( np.sprawa słynnych RES-ów w BUJ)
<niektórzy domagają się tylko określonych praw dla siebie.>
A jakich to PRAW POLITYCZNYCH brakuje w Polsce homoseksualistom?....Rzecz jasna innych praw niż prawo do montażu kwadratowych kół w pojazdach mechanicznych-czego mogliby domagać się np.producenci samochodów.Przykład ten obrazuje "logikę małżenstw homoseksualnych"-w istocie gejowskich żądań kulturowego kolapsu.
Przecież kwadratowe koła w samochodach z pewnością też znalazłyby jakiś swoich zwolenników-mniej lub bardziej gorących-nie ma bowiem dość absurdalnego pogladu który nie zyskałby adherentów...
A skoro znalżeliby się zwolennicy-mogliby wykorzystać niekwestionowalny "argument z równosci"....Moim zdaniem jest on jednak conajmniej kwestionowalny w sytuacji jawnego irracjonalizmu- gdy chodzi o casus kwadratowych kół i sześciennych jaj-wolność polityczna-poza tzw "pozytywnymi" prawami wyboryczymi(biernym i czynnym), swobodą wypowiedzi-zasadniczo jest negatywna-czyli zabezpiecza przed represją-a nie ma "umozliwiać realizację czegoś-nie mówiac już o realizacji bzdury(przykład małzeństw homoseksualnych nie jest rzecz jasna jedyną bzdura wspólczesnosci)
<W różnych "artykułach programowych" (nie muszę cytować, bo pewnie znasz je lepiej ode mnie) niektórzy znani wspinacze wyraźnie podkreślają, że nie-wspinacze nie tylko nie powinni narzucać reguł dla wspinaczy, ale idą jeszcze dalej (z czym ja się zupełnie nie zgadzam!!), że nie-wspinacze nawet opinii nie powinni na ten temat wyrażać. Dokładnie taka sama zasada powinna dotyczyć wszystkich mniejszości (wspinacze to też mniejszość). Tyle, że nie w aż tak drastycznej formie -- wystarczy, żeby ludzie spoza danej mniejszości nie narzucali jej swoich reguł siłą. >
Jawne pomieszanie etyki profesjonalnej- z moralnością ktorej czescią jest obyczajowość( a te sa z kolei składową polityki)!.......Żądanie owych "znanych wspinaczy"- jest po prostu tożsame z żądaniem lekarzy aby przebieg operacji, innych czynności stricte medycznych recenzowali "koledzy po fachu"- a nie np znachorzy czy szewcy.....Co jest dość oczywiste-jezeli ma to być wartościowa recenzja.....Tymczasem "od polityki kazdy jest fachowcem"-tym samym o pomysłach "lobby gejowskiego" moze dyskutować każdy-jak i o innych wydarzeniach politycznych...