Rosenkranz Napisał(a): Postaw się więc w > sytuacji profesjonalnego historyka, który na tak > "wątłych" świadectwach ma odtworzyć wiarygodny > obraz zdarzeń. Nie ma innych świadków, nie można > przeprowadzić "wizji lokalnej" (bo nawet nie > wiadomo, w którym dokładnie miejscu ten wypadek > miał miejsce). > To tylko przykład, ale takich sytuacji jeprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Sprocket Napisał(a): > > Historia polskiego himalaizmu jakoś sobie > funkcjonowała bez większych wstrząsów. Jednym z > głównych kronikarzy był śp. Janusz Kurczab. > Naukowcy - jest katedra Alpinizmu na krakowskiej > AWF - może mają jakieś opracowania względem > poniższych historycznych ustaleń. > Czy ta historia to hagiografia? Janusza już nie > zapytamy - cprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
łojant Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Na ostatnim WZD PZA prezes P.Pustelnik wspominał o > projekcie muzeum w Lądku Zdroju Co do lokalizacji, to najlepiej byłoby gdzieś w ośrodku naukowym (historycznym). Tak jak prof. Kolbuszewski bada góry w literaturze i jest to praca literaturoznawcza na uniwersytecie.przez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Poczytałem sobie wywiad z Wojtkiem i prawie wszystkie posty z nim związane. Już chciałem zabrać głos, włączyć się, obronić lub zaatakować, ale ciągle coś mnie powstrzymywało. Zastanawiałem się co mnie wkurza w tej całej dyskusji i doszedłem do wniosku, że nie wkurza mnie sama dyskusja, tylko brak historii polskiego wspinania. Nie dlatego, że brakuje faktów, którymi można ją zapisać, tylko dlaprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Rosenkranz Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Marek, z Rysami bym jednak tego nie porównywał. To było porównanie dotyczące ubezpieczenia drogi i w tym kontekście uznania zdobycia szczytu. Moim zdaniem to było wejście na szczyt. Piszę o tym tylko dlatego, że w mojej wyobraźni widzę taki scenariusz, w którym klienci robią desant z helikoptera do obozów, aprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
makar Napisał(a): > > Jeśli wspinacz zatrudnił kogoś do zaporęczowania, > to bez znaczenia jest, czy poręczujący był na > tlenie, amfie czy głodzie. Tak samo nie ma > znaczenia (możemy nie mieć wiedzy) jak te liny na > poręczówki się znalazły tu czy tam. > Skucha w stylu nastąpiła w momencie wynajęcia > człowieka do poręczowania. Ta skucha nie jest ani > więprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Nie oceniałbym tego jako "wstydliwe" wejście. Dla mnie wszystko OK - Waldek zeznał prawdę, opowiedział jak było i tyle. Przejście nie jest sportowe, ale wcale mi to nie przeszkadza. Przeszkadza mi kłamstwo i pusty lans. Może chciałoby się czytać o sportowych wejściach, ale jeśli ich nie ma to nie płaczę po kątach, tylko przyjmuję fakty. Tak na marginesie, to jeśli ktoś korzystał z &quoprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Rosenkranz, Ja dokładnie tak samo zrozumiałem ten tekst jak ty właśnie piszesz. Jednakże, tak jak wcześniej pisałem, krytycznie odnoszę się do systemowego podejścia, które jak widzę Ty też prezentujesz. Mianowicie jestem przeciwnikiem stawiania celów i szukania z łapanki kogoś kto je osiągnie. Takie podejście wydaje się właśnie zbankrutowało wraz z PHZem. Zadając sobie pytanie: I co dalej?, myślprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Wydaje mi się, że warto też patrzeć na jakość przejścia jako takiego i nie oceniać go wyłącznie, czy nawet głównie z perspektywy wysokości szczytu wieńczącego ścianę. Głupio podawać własny przykład, ale co tam: Z Yetim zgodnie twierdzimy, że bardziej dogięła nas ściana Trolli, niż Great Trango Tower. Prawdą też jest, że Hard Camping to wybitne przejście...przez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Rosenkranz Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Kłopot polega na tym, że "tego pokroju wspinacze" > (jak to ująłeś) byli już wysyłani w bój na 6 i 7k, > no i niestety nie kończyło się to niczym > nadzwyczajnym, a często nawet jeszcze gorzej > (łącznie z wypadkami śmiertelnymi): Shivling, > Mitre Peak, Annapurna IV, to tak na szprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Absolutnie nie unikam tego, żeby wprost powiedzieć, że "polityczne" pieniądze wielokrotnie są rozdzielane tak jakby to był prywatny, komercyjny sponsor. Sens mojej wypowiedzi jest taki, że głównym grzechem jest to, że powstała sytuacja, w której nie ma solidnego sponsoring polskiego wspinania, tylko jest sponsoring haseł i rozpływania się w sukcesach sprzed lat. Największą szkodą tegoprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Ogólnie to masz racje, ale porównywanie na zasadzie: to jest sport i to jest sport, jest nietrafione. Co do Bargiela to zgadzam się, że jest wybitny i to zarówno w sprawach sportowych jak i zarzadzania swoją kariera i sponsoringiem. Jednak co to zmienia w tym co mówię? Czy to oznacza, że finansowe wsparcie wspinaczy nie ma sensu? To czy pieniądze płyną od sponsorów komercyjnych, czy PZA, to nieprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Nie myślę, żeby polityka produkowała talenty wspinaczkowe, ale jeśli popatrzymy na efekty działania programu Grupa Młodzieżowa PZA, to chyba można powiedzieć, że Związek i ludzie zaangażowani w tę inicjatywę pomogli zaistnieć paru bardzo dobrym wspinaczom. To ma ogromną wartość. Co do piłkarzy, to nie wydaje mi się, żeby to był dobry przykład do porównania, bo oni zaczynają od wczesnej młodościprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Nie no, szacun dla tego co zrobił Zawada, ale to było 30 lat temu. Teraz nie czas na "zawadowanie" chyba lepiej wygramolić się z bujanego fotela pełnego wspomnień i zapodać z wizji. Nie mam tu pretensji do Piotra jako autora artykułu i cieszę się, że wywołał ten temat otwierając pole do dyskusji, ale jak słyszę, że każdego roku ministerstwo obcina dotacje dla PZA, to w złożeniu z "przez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Zgadzam się że te izmy nie mają znaczenia w kontekście, o którym piszesz, ale jakiś podział trzeba przyjąć do rozmowy. Z innymi sprawami też się zgadzam, ale gotuje się we mnie jak pomyślę o tym, że wspinacze o wielkim potencjale mają ciągle znikome wsparcie finansowe, a duże budżety poszły na "narodowość". Może trzeba zmienić definicję dobra narodowego i pokazać, że ono tkwi w solidnyprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Czy przez to chcesz powiedzieć, że w latach świetności polskiego himalaizmu lub w historii PHZ nie było wypadków śmiertelnych...?przez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Przeczytałem. No tak, ale... Wydaje mi się, że samym artykule jest pewne pomieszanie pojęć. Mianowicie nie należy mieszać alpinizmu z himalaizmem. Można chyba powiedzieć, że to dwie różne dyscypliny, które oczywiście na obrzeżach zachodzą na siebie tak jak big wall z alpinizmem, czy wspinanie sportowe z big wallem, ale to nie jest tak, że każdy alpinista nie marzy o niczym innym, tylko żeby wejprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Gratulacje - to jest wyczyn! Najbardziej dziwi mnie to, że znam każdego z Was i jak Was widzę to wyglądacie na normalnych wspinaczy...:) Jeszcze raz gratulacje za ponadprzeciętność, a raczej wybitność!przez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Może zamiast zadawać pytania napiszecie nazwiska i nazwy szczytów? Chętnie poczytam, bo nie pamiętam...przez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Mazeno, generalnie zgadzam się w całości z Twoją wypowiedzią. Jedno chcę wyjaśnić - te 3 kategorie opisują himalajskie wejścia co nie oznacza, ze wejście komercyjne jest zakwalifikowane do wspinania w zaznaczeniu dyscypliny sportu. Jest to coś w rodzaju "sposobu zdobywania wysokości" z użycie elementów sprzętu wspinaczkowego i w terenie górskim. Bardzo trafny przykład MG.przez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Poniżej Mazeno zaproponował całkiem trafne rozróżnienie przejść w Himalajach: > wejscia sportowe (czynnik istotny - styl) > wejscia zdobywcze (czynnik istotny - pierwsze i > pierwsze zimowe) > wejscia komercyjne (cala reszta) Wygląda na to, że gdybyśmy mogli się tego trzymać, to dałoby się uniknąć straty czasu na wiele sporów, a poza tym być może i Ludzkość razem z tubowymi mprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
maksymilian ogromski Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Poreczowki zaliczylbym szybciej jako czesc > ekwipunku jak ubranie, buty czy raki. Jak > uzywanie poreczowek jest be, to moze czekana tez? > Ok zróbmy pierwszy krok i wyjaśnijmy to. Wymienione przez Ciebie buty, ubranie, czy raki to jest tzw sprzęt osobisty. Poręczówka założona na droprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
mazeno Napisał(a): ------------------------------------------------------- > ty jakies tam przebicie masz > moglbys sprobowac > w ogole mysle, ze to dobry moment na zmanie > wektora postrzegania wspinania w polsce i na > swiecie > glownie chyba nalezaloby zmienic swiadomosc > spoleczna/medialna O stylu mówię gdzie mogę tyle, że raczej wypowiadam się o big wallu,przez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
mazeno Napisał(a): --------------------------------------------------- > w ogole uwazam, ze nalezaloby wprowadzic wyrazne > rozroznienie > i wypromowac je w swiadomosci publicznej > wejscia sportowe (czynnik istotny - styl) > wejscia zdobywcze (czynnik istotny - pierwsze i > pierwsze zimowe) > wejscia komercyjne (cala reszta) > Bardzo dobrze to ująłeś. Przyjęciprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Rosenkranz Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Oczywiście, sytuacja jest trochę skomplikowana, bo > uwagi krytyczne pochodzą od ludzi, którzy mają > autentyczne i historyczne osiągnięcia w zimowym > himalaizmie (Urubko - Makalu, GII, Bielecki - GI, > BP). Nie da się więc ich tak po prostu zbyć. Z > drugiej strony, inni wielcy w tej dyscypprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
No właśnie - taki mały dysonansik. Skoro ktoś wspina się tylko dla siebie, to dlaczego słyszymy jego głos w radio? Ciekawe jakie są wersje odpowiedzi...?:)przez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Dokładnie. Zgadzam się. Teraz to chyba więcej niż dwóch mówi o tlenie na K2 jako o dopingu. W dobrej wierze zrzucam to na efekt "gorącej głowy", a nie bezpośrednią analogię, której logiki ktoś zamierza bronić.przez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Porównanie użycia tlenu do stosowania dopingu jest co najmniej chybione, bo przecież doping jest wtedy, kiedy zawodnicy startują w tej samej konkurencji, ale np. jeden z nich korzysta ze wspomagania i w dodatku w tajemnicy przed innymi. Gdzie tu porównanie do użycia tlenu na obecnej wyprawie na K2? Niestety taka retoryka bardziej wpisuje się kreowanie medialnego szumu niż w ramy merytorycznej oceprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Oczywiście chwała Szerpom za zimowe zdobycie K2. Wiadomo, że za każdym wejściem wspinaczkowym kryje się pytanie o styl i tu otwiera się ogromne pole do dyskusji, ale nie przesadzajmy z druzgoczącą krytyką stylu zdobycia K2. Nie zgadzam się z porównaniem użycia tlenu do dopingu, bo doping jest nieuczciwy, a Szerpowie nie zgrzeszyli, ani kłamstwem, ani przemilczeniem, ani koloryzowaniem, ani mediaprzez reganclimbing - Forum wspinaczkowe
Sobota, 26.12.2020, 01:23 Ciekawe, gdzie jest teraz Nirmal Purja...? :)przez reganclimbing - Forum wspinaczkowe