Edgar Nevermore Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> <Chciałbym tylko zauważyć, że nie o tym ta
> dyskusja, w każdym razie z mojej strony. Bo to, że
> większość dzieł użytkowych może być lepsza jest
> oczywistością i dotyczy to także wspomnianego
> przewodnika. Chodzi o to, by już konkretnie w
> dyskusjach na forum (nie tylko w tym temacie) nie
> zakładać/imputować złych intencji i nie obrażać,
> bo to najczęściej zamyka szanse na konstruktywną
> reakcję a dyskusja staje się napierdalanką, z
> której nikt nie wyjdzie zwycięsko.
>
> Adminie !
> Proszę o jasną deklarację czy krytyka przewodnika
> np "nie jest Ci na rękę".
> Jesli tak-po prostu nie bede kontynuował . Nie
> jest to dla mnie jakaś "paląca potrzeba".
Oczywiście, że nie jest mi na rękę.
> Co do intencji to ludzie maja(, w sensie realnym)
> złe intencje.
> Wynika to z faktu ze jesteśmy biologicznie
> drapieżnikami a walka o przetrwanie stanowi jedyne
> uchwytne prawo Natury.
> Owszem posługujemy się rozmaitymi sublimacjami/
> wierzeniami zaciemniającymi jedynie ten stan
> rzeczy.
> Pięknoduchostwo-ot co!
> Zauważ-oskarzajac mnie o przypisywanie złych
> intencji-nie stosujesz tej dobrej. Jej po prostu
> nie ma-i na fakty nie maco się obrażać.
> Problem ten najlepiej ujął niejaki Thomas Hobbes.
No i ładnie, sprawę masz wygodnie załatwioną i drogę otwartą do podejścia do ludzi jako do złych co do zasady a co za tym idzie "odpowiedniego" ich traktowania.
> ie mam egzemplarza przewodnika .
> Co tam stoi napisane przy "Nienasyceniu"?
> Jeśli rok 1982-w calości odwołam swoja krytykę i
> uznam ja za "niebyłą"
> Jeśli 1984-podtrzymuję.
1984, a co poprowadziłeś w 1982?
Administrator forum wspinanie.pl
Wojciech Słowakiewicz