<I jeszcze jedna informacja, ale chyba kluczowa. Rogora dodaje, że dodany przez nią przelot jest wbity w nie najlepszym miejscu (a nawet zdecydowanie złym) i trzeba uważać. Cóż, zawsze można poprawić…
Dwa pytania.
1. Czy Laura Rogora ukończyła stosowny kurs(włoskiego PZA) uprawniający ją do instalowania stałych punktów asekuracyjnych?
2. Skoro można poprawić zle/zlośliwie wbity przelot-to co z koncepcją "autorskiego obicia"?
Trzecie pytanie.
Otrzymałem skargę na obicie(mojej-w istocie nie mojej drogi bo liczy się :" wędka" bez popelniania blędu ahistorycyzmu).
Chodzi o Filar Zjazdowej-górny crux.
Nie moja robota-tzn stan aktualny. "Autorskie obicie"(1983) bylo inne-a runout(po prostu brak przelotu) był dopiero powyżej.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2022-10-17 13:22 przez Edgar Nevermore.