Czy uważasz, że długich ładnych i dobrze asekurowalnych dróg na własnej w ten sposób przybędzie? Nie rozumiesz tego, że to ściana szczególnie w dolnej części wilgotna i zacieniona i wkrótce będzie zarośniętym parchem, bo będzie miała znikomą ilość powtórzeń na własnej. Gdyby obicie pozostało miałbyś szansę dłużej cieszyć się ładną linią z dobrą własną asekuracją jak i możliwością wpinania się do ringów. "Nadal się mogą po nich wspinać - jeśli nie na kościach, to na wędkę.
Do stanowisk można dojść z sąsiednich dróg, a przy odpowiednich umiejętnościach także od góry."
Zupełnie nie rozumiem po co to napisałeś. Chyba nie zrozumiałeś tego o czym pisałem, że chodzi o możliwość prowadzenia po ringach. Z ideą minimalnej ingerencji to już bardzo przesadziłeś. Można tak nie ingerować kiedy od początku droga ma być z przeznaczeniem na TRAD, ale taka idea na Jurze szczególnie w zacienionych miejscach takich jak ta ściana Kuli niechybnie skończy się niepowodzeniem.
I jeszcze na koniec pytanie do ciebie. W czym przeszkadzałyby ci te ringi?
Idąc w góry pamiętaj o tych, którzy w dolinach oczekują twojego szczęśliwego powrotu.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-06-29 23:35 przez Mbajgr.