>>Jako człowiek posługujący się z reguły logiką przyznasz, że samo ubezpieczenie kawałka gładkiej ściany nie spowoduje ruchu na niej, a zatem ruchu na skale.
jak nie jak tak? ktos będzie próbowal te problematy rozwiązywać - zatem ruch będzie;
>>To co tu robi człowiek bez zdania?
ale gdzie "tu" i jakiego "zdania"?
ja zdanie mam - problem kucia i podklejania nie nalezy do waznych w relacjach ochroniarskich;
takie mam zdanie;
ja nie dyskutuję o kuciu ogólnie - ja dyskutuję z tylk z taka tezą;
>>Od kiedy to jest istotne kto stawia problem wspinaczkowy?
jaki znów problem wpinaczkowy? mówienie że kucie i podklejanie może przyczymniac się do zamykania wydartych z trudem rejonów nie jest problem wspinaczkowym - tylko wytworem wyobraźni stawiającego problem w ten sposób;
>>Co trzeba mieć za pazuchą?
minimalną znajomość tematu - jak jej nie ma to sie pierdoli słodkie farmazony:
Zapewniam cię, że jeżeli nie przyjmie się pewnych zasad, to nie będzie to problem marginalny
otóz kucie jest problemem marginalnym i będzie problemem marginalnym; żeby wykuć to trzeba mieć cos więcej niż aplikację na smartfon;
i jeszcze raz napiszę to nie kucie przyczynia się do degradacji skał i ich otoczenia oraz związanych z tym problemów z ochroniarzami - a napewno nie w pierwszej kolejności;
>>Ale jeżeli Mbajgr Cię nie przekonuje, to może Ondra:
ale do czego ma mnie przekonywać lub nie? ja nie kuję ani dróg, ani skał;
co najwyżej zimą kilofkiem cos uskrobię;
dr know
uwaga - w związku z technicznymi problemami Forum (objawiającymi się pojawianiem znikaniem sygnaturki) zmuszony jestem przejść na wersję manualną:
______________________________________________________________
Grzegorzu Głazku, pisujący tu na forum jako GG, a wydający jako
MasterTopo ścianowe przewodniki po Tatrach pytam Ciebie wprost: czy opracowałeś jako
Masterstone hasło w Wikipedii "Thumbnail (cliff)"?