06 lip 2012 - 22:13:40
|
Zarejestrowany: 12 lat temu
Posty: 27 |
|
zaj Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No chyba wątek umiera, bo takie rzeczy się tu
> wypisuje i nikt nie grzmi....
>
> Jacyś ludzie mówią i jacyś inni to
> powtarzają... brak wiedzy geograficznej to jedno,
> nie każdy musi być "naukowcem". Ale tak na
> zdrowy rozum - Aconcagua miałaby być szczytem
> wyjątkowo trudnym do aklimatyzacji? Ta góra
> reklamowana jako świetny wstęp do gór wysokich?
> ta góra, na którą wchodzi tyle osób -
> zdecydowanie bardziej turystów niż aplinistów?
> dlatego tak ciągną na nią te tłumy? tam nie
> jeżdżą sami supermani ale sporo ludzi osiąga
> wierzchołek. Ciekawe
Byłeś, czy z kolorowego tygodnika "Pani Domu" się dowiedziałeś, że góra jest równie łatwa jak Nosal? Ja nie byłem i raczej nie będę, bo wolę się wspinać, niż chodzić po górach, ale znam relacje paru twardych ludzi, że nie jest to kaszka z mleczkiem.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty