Anonimowy użytkownik
01 lip 2012 - 23:45:25
|
|
|
A takie że W wiadomościach do PKA ani słowem nie napisałaś że coś zgrzyta w tej relacji przewodnik-klient. Czytając wersję przekazaną do PKA i wersję którą zamieściłaś tu na forum mam wrażenie że to były dwie wyprawy. Naraz się okazuje że RP Cię olewał, naraz się okazuje że RP dbał tylko o jednego klienta, naraz się okazuje że była zła aklimatyzacja.
Iwono, mi to jest obojętne czy Ty i RP pozarzynacie się nawzajem czy nie. Ciągniesz już to ponad miesiąc i efekt jest ciągle taki sam, to znaczy RP ma te twoje żale w dupie. Więc mam putanie do Ciebie, jak długo będziesz to ciągnąć? Rok? Dwa lata? 10 lat?
Rób sobie co chcesz, przydupasy i tak będą Ci bić brawo ... ale Ty będziesz coraz slabsza psychicznie, bo coraz bardziej ta porażka będzie Cię zżerała jak rak.
Ty powinnaś o niej zapomnieć i zastanowić się co dalej z Twoimi górami, a nie żyć tym co było.
Ale to Twoja psychika, Twoje zdrowie i Twoje życie i rób sobie co chcesz. Ja już kończę tę dyskusję z Tobą bo szkoda mojego czasu.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty