Iwona, ale czy ktoś cie tam trzymał na tych 6 tys.metrów? Przywiążał do namiotu czy jak? Czy wy nie mieliście swojego rozumu? Sam przeciez piszesz, ze aklimatyzacja na Ama Dablam była przeprowadzona dobrze? To co, nie nauczylas sie tam, jak "pracuje" twój organizm? I ze to, co jest dobre dla jednego czlowieka, może być fatalne w skutkach dla innego? Przeciez to wręcz instynkt samozachowawczy powinien wymuszać jakieś racjonalne dzialanie. Tak siedzieliście w tym ABC na 6,4 tys. przez 12 dni i nic, ani do gory, ani na dół?