01 lip 2012 - 20:05:39
|
Zarejestrowany: 11 lat temu
Posty: 484 |
|
Rozumiem kolego, że masz doświadczenie większe, możesz więc odpowiedzieć na niewinne pytanie - czy uważasz, że to było prawidłowe z punktu widzenia owego Twojego doświadczenia - przebywanie na wysokości ponad 6 tys metrów przez dwa tygodnie?
Czy może - mnie, osobie niedoświadczonej i nieodpowiedzialnej i lekkomyślnej, w dodatku ze skłonnościami samobójczymi, będącej turystką, która przeszła tylko "via ferratę" na Amie i to w bardzo słabym stylu ... itd...ktoś powinien powiedzieć, że powinnam zrobić zupełnie inaczej, że w ogóle powinien pokierować procesem aklimatyzacji całej naszej grupy? Bo to wszak nie tylko o mnie chodzi.
Bo jak przypominam były na tej wyprawie inne osoby: Małgorzata i Maciej. Może nie zauważyliście, że byli - bo "skończył się im urlop" - tak około połowy maja ;) według strony Patagoni.
a... powiedziałeś, że ono nie jest niewinne owo pytanie? No cóż - ja zadaję pytania, odpowiedzi otrzymałam już parę od Ryszarda i parę od Przemka, bardzo interesujących.
Wnioski pozostawiam kolegom.
Iwona
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty