Kolego, oczywiście, że jest rozłam w idei i interpretacji owych 'zasad' które tu przytaczasz. Wiem to z polemik jakie prowadzę na ten temat z ludźmi wspinającymi się tam co roku. Status quo jaki obecnie hula jest niczym innym jak przeciąganiem sznura na swoją stronę. Wynikają z tego tylko kuriozalne sytuacje a atmosfera się fermentuje. To co zrobiła redakcja Wspinania.pl jest jak najbardziej słusznym w mojej opinii, posunięciem. Hipotetycznie; czy czujesz się uczciwie, dajmy na to, gdy wiesz, 'że nie wolno' się tam wspinać ale po cichu to robisz i nie interesuje Cię istota sprawy - a i dodatkowo liczysz, ze Park przymknie oko na niektóre casusy? Tacy ludzie tym bardziej nie będą partnerami w dialogu z TPN. To gruba struktura i duży gracz, więc trzeba grubo (czyt. rozsądnie ale nie zza kurtyny) grać. Nie interpretuj tego jako grę w nasiloną partyzantkę i robienie drobnych afer. Tu zgadzam się z Tobą, że trzeba działać z osobami kompetentnymi w materii i zapewniam Cię, że w moim przypadku tak jest. Reflektory skieruj raczej na ścieżkę swych dociekań, jak bądź słuszną, jednak pełną niepotrzebnych przytyków.