Popieram przedmówcę. Wszystkie sensowne pomysły i chęć konkretnego działania należy zgłaszać Arturowi i Ditcie. Jakby na takie spotkanie z Dyrami pojechało np 1000 osób, rozwinęło transparenty, zamówiło media. Czujecie jakby się Dyrowie uwijali z każdą odpowiedzią.
Rafał