darkman Napisał(a):
> kotlesie nastawieni na konsumpcję
> wspinaczkową wyłącznie mówią wówczas, że
> zapiaszczona i nie polecają tej drogi... to mnie
> zawsze najbardziej bawi.
"Kotlesie" - fajna nazwa, słyszałem też
określenie "francuskie pieski".
Tacy, co przyjeżdżają np. na świeżo obite Organy,
i mówią, że to kwintesencja parcha (serdecznie ich
zresztą pozdrawiam, życząc dobrego tarcia na Górze
Zborów).
Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.