andrzej Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wojtku, skała na "Kogucie" była sucha.
> Pojechałem tam z Maciorą, który po dwudziestu
> latach wrócił do wspinania. Na BAba Jadze robi
> wszystkie VI.1-ki bez problemu a tam ciężko mu
> było po palach. W sumie chodzi mi o takich
> właśnie ludzi, którzy poświęcają niedzielę
> na chęć powspinania się, na granicy swoich
> możliwości - przyjeżdzają i łapią doła bo
> nic im nie idzie.
Nie chcę bagatelizować opinii Maciory, ale naprawdę uważasz, że "Filarek Drzewusa (VI+) z Górnym Okapem" na Babie Jadze razem VI.1, jest tak samo trudny lub nawet łatwiejszy od "Drogi im. Wienia Koguta" wycenionej przez nas na VI+?
Maciora ma zacykane drogi na Zakrzówku więc tam mu łatwiej, ale jak sobie porównam te dwie drogi nijak mi nie wychodzi, że "Droga Wienia" jest trudniejsza. Jest połoga i sprowadza się do jednego lub dwóch ruchów, no ja wiem klasy górnego miejsca na "Funiówce przez grotkę", reszta to wspinanie maksymalnie V+ lub VI.
A jak sobie porównam "Drogę Wienia" do dolnego miejsca na "Prawej Babie Jadze" VI, to nawet mi wychodzi, że zastosowaliśmy łagodną wycenę...
Linki do topo:
[
www.wspinanie.pl]
[
www.wspinanie.pl]
Wydaje mi się, że przy wycenianiu należy odnosić się do klasyków, jak sobie przypomnę taki "Obelisk" VI.1 w Kobylańskiej, czy inne klasyczne VI.1, to nadal wychodzi mi, że "Droga Wienia" jest łatwiejsza. Ale to może idealizacja dokonań poprzedników, a brak odpowiedniego spojrzenia na swoje dzieła... ;)
Administrator forum wspinanie.pl
Wojciech Słowakiewicz