McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mi się podoba! Stefan wynajduje bardzo ładne
> skałki i równie ładne linie - gdyby wyceniał
> rzetelnie, albo wręcz lajtowo, byłyby pod tymi
> drogami kolejki. A tak? Miłośnicy łatwej cyfry
> i ringostrad omijają te drogi z daleka. Nie
> twierdzę, że podoba mi się stafanowe obicie,
> ale wyceny pomagają sterować ruchem
> wspinaczkowym.
Stefan ręką ewolucji. Przezyja tylko najlepiej przystosowani.
Rozmarzylem sie... gdyby tak weryfikatorem wycen wszystkich podkrakowskich drog byl Stefan... byloby tak cudownie pusto... ;)
> Trzeba też wspomnieć o integracyjnej roli takich
> wycen. Gdy pod drogami kogokolwiek innego
> spotykasz towarzystwo, rozmowa ogranicza się na
> ogół do wymiany pozdrowień. A pod drogami
> Stefana zawsze lecą kurwy i w ogóle wesoło jest
> - temat do rozmów narzuca się sam :-)
Akurat powodow do narzekan i latajacych kurw to Polakom nigdy nie brakuje :)