biedruń Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Do VI.3+ zweryfikowałem większość. Wycena jest
> prawie zawsze u Stefana obniżona o 0,5 stopnia w
> stosunku do skali Kurtyki
Dzieki za syte wyjasnienie :) Troche to jednak niejasne - czy moge wiec powyzszy fragment rozumiec tak:
'Moja wycena drog Stefana jest prawie zawsze nizsza od jego wyceny o 0,5 stopnia w skali Kurtyki' ?
> Ponieważ byłem
> konsultantem wszystkich "nowożytnych"
> przewodników po Dolinkach (wyłączając Kobylany
> 1) podam Ci prostą regułę, czy te weryfikacje
> są uwzględnione w przewodnikach:
>
> - jeśli współautorem przewodnika był Stefan -
> w 0% są uwzględnione
Czyli, precyzujac, Bedkowska, wyd.2 nie uwzglednia Twojej weryfikacji i dlatego drogom, ktorych autorem/wspolautorem byl Stefan, nalezy z zasady dodawac min. 0,5 stopnia. Zgadza sie?
Czy moze rowniez inne drogi z tego przewodnika (ktorych Stefan nie obijal), jako ze to podobno autorzy przewodnikow weryfikuja ich trudnosci, podpadaja pod te zasade?
Swoja droga - to przy calym szacunku dla ogromu pracy wlozonej przez Stefana, nie rozumiem jego konsekwentnej praktyki zanizania wycen i wcale mi sie to, ani zapewne wszystkim, ktorzy robia drogi na limesie, nie podoba - wrecz moze byc niebezpieczne. Przy okazji taka swiadomosc zniecheca do jego drog - bo nigdy sie nie wie czy pol stopnia zapasu wystarczy, czy tez tym razem bedzie wieksza 'niespodzianka'.
> Tak dla porównania - wyceny z mojego excela dla
> dyskutowanych w tym wątku dróg:
> Kula Załupa Barana VI- (niech będzie hard)
tu mam pytanie - czy ta wycena dotyczy przebiegu tradowej drogi wg przewodnika (czyli koniec razem z Kulawymi Dziurkami) czy tez uwzglednia rzeczywisty przebieg obitej drogi (koncowy stan wspolny z Prawym Kantem Kuli)
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-07-14 23:55 przez ptica.