Hej
Widzisz, w mojej opinii procedury ze swej natury sa po to aby ulatwiac nam wszystkim zycie a nie je utrudniac i warto pamietac o tym gdy sie je stosuje. Daltego tez uwazam ze jako zasada oczywiscie powinny byc one przestrzegane. Tu zgoda. Jednak kiedy wydarzy sie wyjatkowy i uzasadniony merytorycznie przypadek ich drobne nagiecie w dobrej wierze nie powinno byc problemem jesli, jak w tym przypadku, ulatwi wszystkim zycie i dotyczy tylko FORMY (!) a nie jakis waznych terminow itp. Ale jak widac zawsze znajda sie ludzie po "praniu mozgu", dla ktorych FORMA i PROCEDURA to absolut.
Nie twierdze ze forma "podania" taka jak w tym przypadku jest ok ale bez jaj, trzeba miec choc odrobine elastycznosci i zrozumienia kontekstu ktory Maciek juz wyjasnial. Przy tej dyskusji przypomina mi sie ta scena z "Falling down" z Michaelem Douglasem, jak obsluga w McDonaldsie odmawia mu zestawu sniadaniowego bo jest bodaj 11.05 a serwuja do 11.00. No kurwa, ideal, w rzeczy samej! ;-) Postaw zle przecinek na formularzu a z przyjemnoscia upierdole cie w imie zasad... smutne.
Mam nadzieje ze kazdy kto tutaj postuluje ze takie rozwiazanie byloby fair w stosunku do podania zlozonego przez Macka nie bedzie mial okazji przechodzic takich jaj w jakims pieprzonym Urzedzie Skarbowym, ZUSie albo innym gadzie ;-) Choc z drugiej storny to bylably karma i ciekaw jestem jakby wtedy taki ktos wychwalal formalizm pani z okienka :)
pozdr
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2008-12-01 10:03 przez pit.