Więc to takie gadki odchodzą na instruktorskim tajnym forum, finansowanym przez podatników i ze składek nas wszystkich...Nie ma co, nieźle żeście pojechali, panowie instruktorzy!
Chodzi więc o to, by W RAMACH STRONY PZA pewna frakcja (nazwijmy ją Adalbertową) miała możliwość napieprzania w kolegę z KWiU, który m. in. bezczelnie raczył sugerować, że grubość tkanki tłuszczowej na dupskach instruktorów powinna mieć znaczenie dla ich oceny...
Chodzi o to, że w ramach strony PZA daje się dostęp do łatwej komunikacji tylko pewnej frakcji. I wy macie czelność pieprzyć o strasznej IVRP!!! Łamiecie elementarne kanony demokracji. Widać czarno na białym, że wasze forum nie służy komunikacji związanej ze sprawami instruktorskimi, lecz służy do pogaduszek adalbertowej koterii nt. polityki wewnątrz PZA. Mieszacie z gnojem członka PZA i aktywnego działacza tej organizacji za nasze pieniądze, a osobie tej nie dajecie prawa do repliki (bo to forum instruktorskie).
Takiego dna świat wspinania nie widział. Jako, że w wyziewach waszych umysłów pojawia się co i rusz IVRP, pozwolę sobie w tym klimacie nadmienić, że dzięki Dudusiowi został pokazany na tacy UKŁAD.