Re: Andrzej Dutkiewicz w sprawie instruktorstwa

Umiejętności wspinaczkowe Starosty(całkiem aktualne) siegają VII stopnia "na drugiego".Czyli sa daleko wyższe od Twoich Adalbercie.Dla przypomnienia-Twoje umiejętnosci są podobne do tych jakie ma pierwszy zdrowo wyglądający przechodzień któremu zaproponować przywiązanie się "do wędki"....
Oto Twój tytuł obwołania się "atestantem" wszystkiego co dzieje się na niwie nie tylko szkolenia-ale wogóle co ma miejsce w polskim wspinaniu.Tudzież tytuł najwyzszych mozliwych do zdobycia-a całkiem formalnych-uprawień instruktorskich.
Jestes dla mnie ucieleśniemniem zła "mieszkajacego w Pezecie".Tylko jakies 10% daje sie zapisac jako zło naturalne-czyli spory , brak porozumienia wynikający z "oporu materii"(tutaj ludzkiej).....Cała reszta to Twoja świadoma wytwórczość(dajaca się negatywnie wartosciować moralnie)...
Tak naprawde to Ty determinujesz rozległosć "strefy działań wojennych" konfliktu ktory w srodowisku wspinaczkowym niedlugo może będzie i " wojną trzydziestoletnią". Jeżeli ktoś stoi blisko Ciebie(choćby na własne życzenie)-obrywa mu sie....Vide makar....Mimowolnie-nie on przeciez jest celem, a i przyczyną wojny...
Ktos inny stoi daleko-już z tego tytułu budzi zasadniczą sympatię.....


Ja wybierając los mój, wybrałem szaleństwo.




Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-07-03 13:15 przez Szalony.