Odpowiedzi szukaj w słowach przypisywanych Talleyrandowi:To gorzej niż zbrodnia,to błąd. Moja walka z lewicowościa jest walką z z błędem (oszustwem)intelektualnym jakim jest socjalizm..Jest to najpoważniejsze historycznie uchwytne oszustwo mające implikacje równie szerokie jak najbardziej oszalałe kulty religijne a tym bardziej niebezpieczne gdyż posrednio zagrażające temu co umownie nazywamy racjonalizmem,czy krytycznym myśleniem.Racjonalizm (jakby go nie pojmowac) jest produktem Zachodu.Jesli zniknie swoista "baza" kulturowa w jakiej się on rozwinał zniknie i on sam.Nic bardziej w tej chwili nie zagraża racjonalizmowi niż lewicowość/lewackośc.Ona jest zagrożeniem tym większym że u wrót czyha autentyczna śmierć rozumu:islam
Co ma katolicyzm do poglądów politycznych?
Ma tyle co powie pani Środa....
Każdy uczciwy agnostyk czy wręcz ateista (w sensie Kotarbinskiego) najchętniej rozerwałby komuchów na sztuki.Bo "dzięki nim" pytany o stosynek do dogmatów wiary musi się tłumaczyć "iż nie jest komuchem" i mozolnie dowodzić braku koincyndencji.Wybacz, nie chce mi się tego robić.
Moja walka z lewactwem jest działalnością stricte społeczną.Jestem jak doktor Judym....leczę darmo!
Wiadomość zmieniona (20-12-04 22:17)