No może rzeczywiście z 'poetyką" wypowiedzi przesadziłem.Niemniej zarzutów(zarzutu) nie cofnę.Wyjaśnienia wymaga to co mnie zaintrygowało.Otóż zacytowane szturmówki są wetkniete w potok sądów którym bym nie potrafił a nawet nie chciał zaprzeczyć.Dla mnie nijak mają one swoją legitymację w strukturze całej wypowiedzi.Dlatego powtarzam:wypowiedz Le Goffa uważam za kulawą usługę na (polityczne) zamówienie.Zamówienie złożone przez gremium budzące moją najwyższą odrazę ("Krytyka Polityczna"-wystarczy rzucić okiem na skład redakcji) będacą próbą odnalezienia ad hoc korzeni " Tysiacletniej (w zamyśle lewackiej)UE".Nawet tytuł stanowiący nieuprawnioną ekstrapolację w przeszłość-jest sam w sobie ową "obiektywną"historią jaką Autor za wszelką cenę stara się dostarczyć mocodawcom.A ja Le Goffa innego pamiętam-stąd gorycz i złość.
Co do mojej osoby to nastepne perory na forum ogłoszę pod innym nickiem chcąc chronić "Szalonego" który przynależy do materii wspinania.
Wiadomość zmieniona (20-12-04 10:05)