Nick Szalony przynależy do Piotra Korczaka i takim widzieć go chyba należy
bo "ja to ja , to jasne jak słońce jak 2x2"
to jedna sprawa
a druga jakie to odium spoczywa na poglądach lewicowych że je zawzięcie arakujesz?
stosunek do ustroju dokonanego lecz nieudanego poimuję
uczucia do sprawdzonych towarzyszy powracających od conajmniej dwóch dekad z coraz to nowszymi sztandarami (a ich już wyprowadzon szmat czasu temu) i słowami gdzie Polskę sprowadzają do prywatnego folwarku
przynależnemu im jak przyjdzie chęć - rozumiem
ale ciekwi mnie co dalej, co powoduje niechęć? sama idea czy też jej historyczne wprowadzenie w życie?
tym bardziej że w swych poglądach - jeśli chodzi o lewice-sytuujesz się bardzo w prawo , a tam to chyba też nie Twoje miejsce
jakoś katolicyzm z Ciebie nie wychodzi
to gdzie Twoje miejsce?
naprawdę mnie to intryguje