genowefo,
zarzucając Szalonemu bełkot zwróć uwagę na własny, bo moim zdaniem to ty bełkoczesz. Ponadto Szalony nie dział tu incognito, a to nadaje jego wypowiedziom zgoła odmienny sens niż twoim.
Twoja wypowiedź jest prymitywna próbą manipulacji a sam odgrywasz rolę "przydupasa" wcale nie gorzej gorsząc się na próbę krytyki "wielkiego myśliciela". Jeśli rzeczywiście jest wielki, to nie powinien głosić głupot.
Mam zresztą inny przykład - Max Gallo, bardzo ceniony biograf Napoleona, w swym ostatnim dziele nie powstrzymał się na analizie czynów Napoleona - on informuje co Napoleon "myślał" !
Czyż to nie kolejny, który "w pełni pokazuje tę konstrukcję"? Sądzę że jest to przypadłość zwana manią wielkości, czy tez poczuciem własnej nieomylności.