martahr Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja tam słucham RAC,
Nie jestem przekonany ze słuchasz.Niemniej nie mam kryteriów ani powodu aby tą deklarację podważyć.
lecz i Symfonią
> fantastyczną Berlioza nie pogardzę. Albo
> Symfonią leningradzką Szostakowicza. Nawiasem
> mówiąc, marsz z tej ostatniej był często
> wykorzystywany jako ilustracja muzyczna do filmów
> o sukcesach blitzkriegu...
>
> W każdym razie, muzyka poważna ma tę zaletę,
> że daje się przy niej myśleć. Czego nie da
> się powiedzieć o trash metalu, chociaż czasami
> zagłuszanie myśli, to rzeczywiście zaleta.
Muzyka metalowa ilustruje "inter arma silent musae". Służy nie do myślenia ale do mobilizacji sil witalnych organizmu przed bitwą.Jako endeczka i darwinistka powinnaś doceniać tą rolę.