martahr Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zdecydowanie wypytujesz za bardzo, a ja nie mam
> zamiaru ułatwiać pracy oficerom białego
> wywiadu, czytującym Brytana. Zwłaszcza, że już
> niedługo może czekać nas zaostrzenie wiadomej
> ustawy, która w proponowanej wersji brzmi jak
> następuje:
Poglądy się ma albo się ich nie ma.Nie istnieją tzw "tajne poglądy".
Moje poglądy dotyczące darwinizmu czy tego co pojmuje jako patriotyzm, naród sa odlegle od Twoich-tzn tych które tutaj przedstawiasz..Deklaruję tzw patriotyzm otwarty-który juz raz na forum obaśniałem i który daleko się rożni od endeckiej kliszy nie mówiąc o "volkizmie" z Mein Kampf..Akurat czytającemu nas oficerowi to jest ganc-gdyż jest to obyknowiennyj czynownik na usługach bandy która nosi szyld rządu "polskiego"-a ten musi działać wedle internacjonalnych sznytów "monitorujac" wszystko od tramwajów i klozetów po stadiony..
Czysta ciekawość mną wiedzie-matka karmiąca, endeczka i darwinistka która zaplatała się na Bieżanowie i Kurdwanowie, oczywiście przypadkiem-jest zjawiskiem co najmniej niecodziennym.Tzn ani nie da się Ciebie wyprowadzić z Emilii Plater ani z Wandy Wasilewskiej.Pozostaje Julia Brystygier-lub jej jakaś niewydarzona wersja.
Nie piszesz aby sama raportów z naszego forum, "koloryzując" jak "Dejv" na Grenlandii?
>
> kto publicznie rozpowszechnia informacje, które
> mogą doprowadzić do propagowania faszystowskiego
> lub innego totalitarnego ustroju państwa, albo
> szerzenia nienawiści lub pogardy na tle różnic
> narodowościowych, etnicznych, rasowych,
> wyznaniowych albo ze względu na
> bezwyznaniowość, płeć, tożsamość płciową,
> wiek, niepełnosprawność bądź orientację
> seksualną.
> [
sierp.libertarianizm.pl]
>
> Wydaje mi się, że Ty również nie
> opublikowałeś jeszcze własnego "Mein Kampf" czy
> innej "Europejskiej deklaracji niepodległości"
> na tym forum?
Jestem raczej praktykiem.W stosownym czasie poprę kogoś kto pozamyka stosownych delikwentów w Berezie-a przynajmniej na stadionach.Manifesty pozwalają się tylko przygotować wrogowi do rejterady.
>
> Mimo wszystko w wolnej chwili postaram się
> odpowiedzieć.
Byłbym wdzięczny.Rozmawia się z Tobą całkiem nie od rzeczy.Czy jest to w ramach Twoich obowiązków służbowych- czy z "potrzeby serca"(darwiniści nią raczej nie dysponują...) ma zdecydowanie drugorzędne znaczenie.