Szalony Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zauważ-ze Jezus przemawia do tłumów czyli
> werbalizuje.Nie wybiera jakiś "praktyk
> szamańskich" ale sposób komunikacji który
> wręcz implikuje użycie rozumu, władz
> umysłowych
wręcz odwrotnie. cały nacisk kładzie na wiarę.
"Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: 'Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze!', a byłaby wam posłuszna"
pojmiesz to rozumem?
Na to odezwał się Piotr: «Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie!» A On rzekł: «Przyjdź!» Piotr wyszedł z łodzi, i krocząc po wodzie, przyszedł do Jezusa. Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: «Panie, ratuj mnie!» Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc: «Czemu zwątpiłeś, małej wiary?».
>
> OK-proszę jedynie o "przepis zostania Bogiem"
jeśli będę przekonywał, zaklinał Cię abyś tego nie czynił - posłuchasz?
czy kogokolwiek byś posłuchał?
> nie potrzebny jest mu wcale Bóg ale inni ludzie
w wymiarze ziemskim przykład "dobrego człowieka" nie jest niczym atrakcyjnym - bo nie ma widzialnego "happy endu".