Mammoth Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Szalony Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> gdy rezygnuje się z samoobrony
> > tak
> > > jak
> > > > to zrobili Żydzi podczas II WWŚ)
>
> > (Co najmniej 16 zabitych i 90 rannych, nie
> licząc
> > kolaborantów żydowskich (wg raportu Stroopa,
> > najprawdopodobniej zaniżone)[1] Co najmniej
> 56
> > 065 zabitych )
> >
> > Powstanie to miało znaczenie-co najwyżej
> > moralne.Trudno je nazwać bitwą-bo było
> jedynie
> > masakrą.
>
> > Ok 300000 walczyło w Wehrmachcie, Luftwaffe i
> > Kriegsmarine-niektórzy jak Erhard Milch
> zajmowali
> > całkiem eksponowane stanowiska.Bez wątpienia
> > Żydzi walczyli w armiach alianckich czy w
> Armii
> > Czerwonej.
>
>
> > Jak powiadasz - ergo - nie
> > > zrezygnowali z samoobrony podczas II w.św.
> > > Skądżeś, acan, taką tezę wyciągnął???
> >
> > Z obserwacji i pomyślunku własnego.
>
>
> Nie dostrzegasz sprzeczności? Z jednej strony
> mieli zrezygnować z samoobrony, z drugiej strony
> przyznajesz, że walczyli wszędzie...
Walczyli wszędzie.Ale czy walcząc w szeregach Wehrmachtu czy US Army walczyli o swoje ocalenie-czy o cele polityczne państw?.....Żyd w mundurze amerykańskim-był Amerykaninem-w mundurze Armi Czerwonej-"kacapem" itd...
Tymczasem wojenni planiści(np Churchill) uwzględniali rachunek sil i wedle nich dobierali sobie sojuszników nieraz bardzo odległych tak w sensie geograficznym jak i politycznym (jak to sie stało w przypadku w/w ze Stalinem czy Titą).Tak czy owak-Aliantom po prostu nie opłacało się aby Niemcy zmasakrowali Titę-dzięki niemu utknęli beznadziejnie na Bałkanach które rzekomo zdobyli.
Sądzę,
> że szwankuje i obserwacja i pomyślunek własny!
Będzie to prawda-jak zastosujesz do siebie.
>
>
>
>
>
>
>
>
> Niemniej nie pod znakiem Gwiazdy
> > Dawida-nie istniał żadna formacja,
>
>
> Jak miała walczyć pod tym znakiem, skoro nie
> było państwa, które by tę formację
> wystawiło??? Od kiedy tego państwa nie było???
Istnienie własnego państwa-wcale nie jest warunkiem sine qua non politycznego czy zbrojnego podnoszenia własnej sprawy.Historię Polski chyba znasz choćby w zarysie?....