siwy Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Hollental jest przez instruktorów wybierany jako
> "łatwiejsze" miejsce szkolenia i "udawanie" że tak
> nie jest wydaje mi się hipokryzją.
> Osobna sprawa to pogoda tatrzańska która nie
> rozpieszcza. Nazywanie oferty: "Kurs Wspinaczki
> Gorskiej" gdzie w tym samym miejscu mogą odbywac
> się szkolenia skałkowe jest niedorzecznością -
> ewentualnie "Kurs Wspinaczki przedGorskiej ew w
> Hollentalu".
Pozwole sie niezgodzic z toba w tym miejscu. Jesli chodzi akurat o poziom i mozliwosci skolenia na "Hali" w porownianiu z Hollentalem. Na hali mamy doslownie 3 sciany z w miare ladnymi drogami gdzie % zawartosc wyciagow w skale > niz wyciagow w trawach ! A i te mozemy policzyc na palcach rąk.
W Hollentallu masz takich scian kilkanascie. Drog w przeroznym przedziale trudnosci od cholery i co najwazniejsze mozesz sie wspinac prawie caly czas w ladnej skale z niezla ekspozycja a nie jak na Hali kluczyc pomiedzy trawnikami szukajac ladnych kawalkow skaly !!!
Moim skromnmym zdaniem szkolenie W Hollentalu ma duzo wiecej wspolnego ze "szkoleniem gorskim" niz szkolenie akurat na "Hali "
Co do pogody to to ja akurat roznie trafialem i z reguly Hollental mnie nie rozpieszczal :)
Poza tym nie wiem czy zwrociles uwage ale wczesniej Mikser pisal ze szkolenie na karte taternika czescowo tylko
odbywa sie w Hollentalu reszta kursu jest prowadzona w Tatrach.