W odpowiedzi na Twoją zachętę do dalszych prac nad teoriami zastosuję pewną figurę retoryczną aby łatwiej się do niej (tej zachęty) odnieść; podzielę mianowicie cytat z Twojego postu na takie elementy, które nie stracą kontekstu a pozwolą mi na wyrażenie się w miarę precyzyjnie:
> Banas poracuj jeszcze nad tymi swoimi teoriami,
Robię to przez całe świadome życie ( i sam z siebie będę to kontynuował dalej), z różnym skutkiem, wiedziony przeczuciem, że kiedyś będą spójne, będą się mogły przydać (choćby na własny użytek), nie rozwiną się w chore "ideologie", nie spowodują czyjegoś cierpienia, i pozwolą przeżyć lepiej życie. Mam nadzieję uzupełniać je dzięki rzeczowej i przychylnej krytyce w ramach dwustronnej wymiany poglądów (a nie przesłuchania czy egzaminu, jakiemu próbowałeś mnie poddać ). Jestem bardzo otwarty na konkretne i atrakcyjne pomysły.
> nie dziel sie z nimi do poki nie bedziesz wstanie ich
> wytlumaczyc.
Podjąłem się "misji" w skali mikro, polegającej na łagodzeniu napięć na linii Warszawa-reszta świata. Nie zamierzałem się dzielić "teoriami". Zostałem sprowokowany pytaniami jak student wezwany do odpowiedzi. Z wrodzonej nieśmiałości nie posunąłbym się do "ogłaszania swoich teorii" jako prawd powszechnie obowiązujących. A już na pewno nie zamierzam ich tłumaczyć. Z odpowiedzi dostałem "pałę" u Pana_Profesora_Wszystko_Kurwa_Wiedzącego i akceptuję to w nadziei, że dokonał oceny rzetelnie i zgodnie z sumieniem;
> Jak narazie pytalem cie z czystej ciekawosci
Właśnie - na razie; wyczułem to już wcześniej; doświadczenia z lektur innych postów wskazują, że po zaspokojeniu ciekawości następują dalsze etapy, kończąc się fazą ataku frontalnego, który przynosi ostateczne zwycięstwo nad ...... np. "ideologicznym" wrogiem. Mam nadzieję, jako człowiek obdarzony pokojową naturą (szybko wyjaśniem, że nie potrafię zwerbalizować definicji tego pojęcia), że do tej fazy dyskusji nie dojdziemy, bo dalszych odpowiedzi nie będzie - np. uznasz że Twoje ostatnie słowo było przedmiotową zachętą, a moje jest niniejszą odpowiedzią;
> o pewne zagadnienia dotyczace twojej urokliwej ideologi
"urokliwa" - jak każda ideologia - Twoja również;
> nie byles wstanie wyjasnic mi pewnych watpliwosci.
toteż dostałem za to właściwą ocenę i @#$%&.
..... pamiętaj: "gleba" nie wybacza....