>>wszystkie te pomówienia, niedomówienia itd.
wynikają z braku informacji i trudnego dostępu do Ciebie :)
nie wszystkie, Bodziu nie wszystkie;
fakt obijania dróg pod kursy jest po prostu faktem;
mowa o kursach po drogach ubezpieczonych rzecz jasna, których wcześniej nie było;
bo jak inaczej wytłumaczyć marnotrastwo ringów i łańcuchów na drogach typu Załupa w Szarej Płycie w Kobylanach? - droga trójkowa, onegdaj wyprowadzając na wierzchowinę kończy się teraz ślicznym łancuchem;
takich dróg (klasycznych łatwych ddsów) to mogę przytoczyć - kilkadzieścia/dziesiąt - pomnóż to razy 5 ringów (średnio) i zobacz jakie to marnotrastwo - tłumaczenie/zasłanianie się polityką działania poszczególnych ekiperów jest śmieszne (bez doprecyzowania owej polityki) - ringi są "służbowe", ilośc ich ograniczona i wbijanie ich na drogach takich jak opisałem w kontekście innych straszących wózkiem jest nadużyciem;
zasłanianie się pracą społeczną jest nie na miejscu;
i tyle;
to nie teoria spiskowa - sam pisaleś kiedyś o stanach na Dziewicy... - ja to szło? - "...ani sławy, ani kasy..."
pozdr
dr know