I kolejny głos w dyskusji. Wspinaczkowy głos - bo wspinacza definiują przejścia a nie dyskusje.
Jan Kuczera - TATRZAŃSKA ODYSEJA
"Czyli kus taternicki w 1 dzień.
7 lipca udało mi się samotnie zrealizować cel, który chodził mi już po głowie od kilku lat. [...] zestaw dróg kursowych w ilości minimum 9 aby wyszedł z tego kurs taternicki. Jakie miały to być dokładnie drogi pozostawało sprawą drugorzędną. Pomysł przypadł mi do gustu i zamarzyła mi się jego realizacja pod jednym warunkiem, że niektóre dobrane do tego celu drogi będą z tych ambitniejszych tak aby wyszedł z tego solidny kurs taternicki, a nie jakaś popelina."
Reszta info w linku:
[
www.facebook.com][0]=AZUVj1YG5F0JYzAhkRX1sw6iJce_9ZBvbfz0bTO3VAjXk4zuH7ZY6am_EEyuw-yD5RI3fiH8P6vEDHxvvPe73E82QZxMvH0109dlOdExSWzVOGQXREWLR5AtrrDjNBfaDDTjXkEMUyst83ZWdZH6hSdJ&__tn__=%2CO%2CP-R
scandere necesse est