"Sorry, ale solidaryzuję się z zacytowanym w pierwszym wpisie w wątku Marcinem Szymkowskim - ten młody obiecujący wspinacz to musi być idiota."
Kiedyś dyskutowałem temat z moim kolegą i podsumował on to tak " Jak przesolujesz drogę to jesteś odważny,jak się spierdolisz to jesteś głupi " Taka według niego jest różnica między odwagą a głupotą.
"Mnie z kolei kiedyś obwiniano o śmierć pewnego znanego prezesa dwóch dużych spółek, bo chciałem mu zrobić przyjemność i zaprosiłem go na plan reklamówki,"
Równie dobrze możesz być obwiniany za śmierć ludzi w World Trade Center bo jadłeś wieprzowinę co wkurwilo kilku Arabów
"Może się mylę, ale w mojej ocenie Prawa Płyta Sasa jest wybitnym żywcem."
Może nie wybitnym ale solidnym no bo ilu wspinaczy w PL byłoby to w stanie przesolowac. Na pewno więcej jest ludzi robiących VI.6 niż tych którzy poradziliby sobie z taką solówką.
Nie pisze oczywiście o tych co to by " zrobili gdyby chcieli" tylko o wspinaczach którzy faktycznie mają takie umiejętności psycho/fixyczne