No to się cholera faktycznie podłożyłem. Wstyd i sromota na mnie. Sorki.
A wracając do tematu wątku to zapytałem o definicję pana Piotrka Djakowa, którego blog polecam z czystym sumieniem (http://meteomodel.pl/BLOG/?author=1). Oto jego odpowiedź:
"Teoretycznie zima klimatologiczna to okres z średnimi temperaturami dobowymi niższymi od 0.
To oznacza, że jej czas wystąpowania jest różny każdego roku.
Zima meteorologiczna to okres od 1 grudnia do 28 (29) lutego, przy czym Trenberth (1983) uznaje jeszcze inne zakresy:
[
climate.envsci.rutgers.edu] (str 2)"
Pozdrawiam
Chmura