murarz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Oczywiście że marcowy wspin w zawierusze będzie
> bardziej zimowy niż grudniowa lampa w odwilży.
> Ale skoro mają być jakieś ogólne zasady to
> czynniki klimatyczne są bardziej logiczne niż
> astronomiczne. A poza tym uniwersalne i
> ponadczasowe no bo....(sorry za skrajny
> przykład:): jeśli np za 6 tys lat ktoś się
> będzie jeszcze wspinał (mam nadzieję:) to na
> skutek precesji nastąpi przesunięcie o jedną
> porę roku w stosunku do kalendarza i co wtedy? Co
> nazwiemy przejściem zimowym?
>
> Pozdrawiam
>
> Tadek
Rok 6000-ny to nawet w Izraelu chwilowo trudno osiagalny (mamy 5775), ale 2065 to juz przeszlosc. Takze, w kraju gdzie maoisci i osmiotysieczniki.
"According to the decision (dated 2065/02/22B.S.) made by the Government of Nepal (Secretary Level)
the definition of the season is hereby clarified:
Spring ( March, April, May)
Summer ( June, July, August)
Autumn ( September, October, November)
Winter ( December, January, February)"
czyli
Urubko sie nie myli