FB to narzędzie. Jak dłuto. Jeden wyciora fakera a drugi pietę. Nie boję się o pokolenie mojego syna. Znam z niego mnóstwo fajnych ludzi z którymi lubię spędzać czas w skałach. Znam też sporo p...ch w starszym wieku. Że co? To które to pokolenie takie wspaniałe?
Zrzędzicie jak dziadygi.