Hej,
szczepan2 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Hej,
>
> pit Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Hej
> >
> > makar Napisał(a):
> >
> --------------------------------------------------
>
> (...)
> > >
> > > Nigdy nie wierz statystykom, w których
> > > preparowaniu nie brałeś udziału.
> >
> > Swietna zasada. Odnosi sie tez np. do nauki czy
> > tylko i wylacznie do do statystyk w ruchu
> > drogowym? Zgodzilbym sie np. z "badz sceptyczny
> > ... jesli nie znasz metodologii" ale jakos nie
> > moge znalezc uzasadnienia dla az takiej dozy
> > nieufnosci ;)
> >
>
>
> Im więcej wiesz o statystyce, tym mniej ufasz
> wynikom badań statystycznych,
> odpowiedni dobór próbki, metody, modelu i
> statystycznie "dowiedziesz" w zasadzie co
> zechcesz.
Zakladasz ze ktos probuje cos dowiesc i nikt tego nie weryfikuje a w ten sposob moznaby podwazyc wiele rzeczy ;) Poza tym - patrz: <<Zgodzilbym sie np. z "badz sceptyczny... jesli nie znasz metodologii">>
> Powtarzam się ale statystycznie co drugi
> człowiek nie umiera!!!!!! - po co więc
> przejmujesz się pasami, karabinkami czy czym tam,
> może i Tobie dane jest nie umrzeć?!
> Statystycznie na pewno jest relacja między np.
> drugą literą nazwiska żony a zachorowalnością
> na raka - no i co, będziesz pod tym kątem zony
> szukał?
>
Nie wiem jak ty, ale ja z reguly uzywam statystyki do troszke innych celow niz szukanie zony ;)
>
> > > Według KGP przyczyną wypadku jest
> przeważnie
> > > "nadmierna prędkość". Stan nawierzchni czy
> > > kretyńskie oznakowanie prawie się nie
> > pojawia.
> > >
> >
> > Bo predkosc nalezy dostosowac do warunkow np.
> > jakosci nawierzchni? Oczywiscie pomijam
> > ekstermalne przypadki.
>
> Ale to trochę tak jakby powiedzieć: "przyczyną
> zgonu był zawał",
> a nie dodać, że nieboszczyk dostał zawału gdy
> spadał wyrzucony z samolotu. To
> dla Ciebie pewnie "ekstremalny przypadek" - ale z
> drugiej strony to przyczyna pierwotna.
>
Zostawmy metafory. Jesli zwolnisz to masz znacznie wieksze szanse uniknac dziury w szosie. Jakie sa drogi w PL kazdy wie a mimo to ludzie jezdza zupelnie nieadekwatnie: za szybko i zbyt brawurowo. Nie bardzo wiec rozumiem dlaczego od razu musisz kogos wyrzucac z samolotu? :)
>
> >
> > >
> > > > Co piąty Polak za kierownicą nie
> zapina
> > > pasów...
> > >
> > > Co to ma do rzeczy? Jak ktoś nie chce niech
> > nie
> > > zapina. Przecież to jego życie.
> > >
> >
> > Fakt jego, choc tak z reguly sie mowi przed a
> nie
> > po... o ile po jest jeszcze szansa cokolwiek
> > powiedziec.
>
> A tu się nie zgodzę - mając zapięte pasy przy
> mocnym hamowaniu - lekkim dzwonie (poduszki całe)
> ma się możliwość (próby) kierowania, bez nich
> nie - a nie kierując naraża się życie innych.
>
> Pozdrowienia
> Sz.
>
> (...)
Prosze, nie bierz moich komentarzy zbyt powaznie - to taka ucieczka od roboty ;)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-08 08:00 przez pit.