McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> przmł Napisał(a):
>
> > wypadków. Typowe gadanie to to, że przecież
> > jest lina. A są przypadki nawet w Polsce gdzie
> > była gleba na ścianie i delikwent się mocno
> > połamał. Gdyby były grube materace skutki
> > upadku byłyby dużo mniejsze.
>
> A wstęp na ściankę dużo droższy.
Czyli rozumiem, że stawiasz zarobki za ścianę, albo koszt biletów wstępu ponad bezpieczeństwo?
Ciekawe, że niektórzy są za tym, żeby nawet materaców na ścianach nie było.
> Mam dla Ciebie dobrą radę - wyemigruj do Szwecji
> lub Norwegii. Tam dzieci mają kaski nawet przy
> zabawach na zjeżdżalni lub w piaskownicy.
Nieprawda. Sprowadzasz dyskusje do absurdu, a to prawdą nie jest.
>I
> samochodem nie wolno szybko jechać.
I dzięki temu mają bardzo małą liczbę wypadków w tym wypadków śmiertelnych. Potrafią rozsądnie zachować się na drodze. A u nas ludzie łamią przepisy totalnie tylko kombinując jakby tu nie płacić mandatów, a określone ograniczenia co pokazuje skandynawia nie są od czapy.
W Polsce główną przyczyną wypadków wg. wszystkich dostepnych danych jest nadmierna prędkość.
"W ciągu ostatnich 17 lat w Polsce zdarzyło się prawie milion wypadków drogowych, w których zginęło ponad 110.000 osób, a ponad milion zostało rannych. Dziennie w wypadkach ginie średnio 15 osób, a 160 zostaje rannych.
5 536 w 2007 r. ofiary śmiertelne na polskich drogach plasują Polskę na drugim miejscu w całej UE, pod względem ilości zabitych na drogach.
Co piąty Polak za kierownicą nie zapina pasów, co dziesiąty wypadek spowodowany jest przez pijanego kierowcę (w 2007 policja zatrzymała ok. 160 tys. pijanych kierowców).
Straty materialne, jakie ponosi społeczeństwo z tytułu wypadków drogowych, mierzone wielkością nie wytworzonego dochodu narodowego, przewyższają wielkość wydatków budżetu naszego państwa na opiekę zdrowotną i pomoc społeczną. "
Ale do ludzi nic nie dociera i jeszcze tacy jak Ty mają czelność wygłaszać takie komentarze o Norwegii czy Szwecji, zamiast brac z nich przykład.
>Wymarzony
> kraj dla takich jak Ty, żonglujących ułamkami
> procentów bezpieczeństwa.
Nie wymarzony.
A jak przychodzi co do czego, to ci rozsądni Norwedzy mają o dziesięciokroć lepsze górskie przejścia niż Polacy.
To pewnie przez to wychowanie, że jak do piaskownicy to w kasku.