Sziszecki Napisał(a):
>
> Rozumiem że w Twoim poczuciu wartości istnieje
> tylko opcja "chwalić" lub "gnoić".
Eee tam, zbastuj deczko i nie przypisuj mi intencji, których ja Ci nie przypisuję (a mógłbym?)
> Wartość zdobycia Korony Ziemi jest to dość
> duże osiągnięcie, być może w Twoim mniemaniu
> nie, ale w moim tak.
Wartość ta jest taka sama w każdym stylu?
MSZ to ogromne osiągnięcie, jeżeli robi się to samemu (w sensie samodzielności).
Rozbieżności światopoglądowe chyba można uznać za uzgodnione, bo mnie nie przekonasz, by wejścia na sznurku guida traktować jako osiągnięcia wspinaczkowe (alpinistyczne).
A dywagacje o innych rodzajach osiągnięć mnie nie obchodzą, a już na pewno na tym forum.
Na forum "budowanie wizerunku" piałbym z zachwytu ;-)
Jak dla mnie porównanie Julietty jest pienkne.