widzisz chyba Ty masz mgliste pojęcie o cenach w Azji,
bo ja do tej pory będąc w Azji nie zapłaciłem więcej niż 5$ od łba w różnych jej częściach (i to najdroższe opcje w centrach stolic). W wielu krajach jak weźmiesz śniadanie lub obiad to śpisz nawet za free chyba, że jeździsz chłopie po hotelach dla białasów, ale to wtedy dziękuję Ci za dobre rady.
W ramach ćwiczenia matematycznego odpal sobie w google PKB per capita w poszczególnych krajach azjatyckich i przelicz takie 21 pln to wtedy będziesz wiedział czy to dużo czy mało, a juz zupełnie nie wiem co ma do tego cena biletu lotniczego? to może wezmę bungalowa za 500$ skoro bilet lotniczy taki drogi?
Przez takich jak Ty niestety z białasów śmieją się w Azji, że płacą jak frajerzy.
ktoś ma sensowniejszą radę niż gilu?
pozdro