biedruń Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> butcher:
>
> > Swoją drogą wspinanie w Taju nie powala
> ponoć
> > zupełnie...
>
> Jak dla mnie wspin w Phra Nang to totalna
> porażka. Wyślizgi, wielogodzinne kolejki pod
> łatwymi drogami.
Chyba pojebalo ci sie z Lechworem, rejon jest tak duzy ze praktycznie zawsze mozna znalezdz wolny kawalek skaly, tylko trzeba ruszyc dupe...ale jak sie siedzi tylko na plazy w Tonsai, to rzeczywiscie mozna odniesc takie wrazenie.
i 30'C plus w wilgotności
> powyżej 95%. robactwo we wszelkiej ilości w
> noclegowniach
To tropik, czego sie kurwa spodziewales? przygruntowych przymrozkow?
i co roku wyższe ceny. Jedyne co
> ratuje to miejsce świetna kuchnia tuż pod
> skałą, ale znacznie taniej to samo można
> zjeść na nocnym targu w Krabi. No i morze o
> temperaturze 28'C plus, ale takie morze jest
> wszędzie w Taju.
>
> m.b.
Mozna tez swietnie zjesc nie ruszajac sie z domu.