PTR : fajnie sie czyta jak sie do mnie przyczepiasz, zwłaszcza do błędów wychodzących z klawiatury. Jak sie coś pisze na szybkiego przed robotą to tak jest. TYlko czy to ma jakiś sens?
Hmm wygląda na to że jestem ograniczony. I reszta tych co wymieniłeś też, bo jakoś nie potrafią mi wytłumaczyć dlaczego nie moge się wspinać po trawach jesli nie ma tam innej drogi.
I nie mówcie że np. stoki (bo trudno to nazwać nawet ścianami) w okolicy Mnicha (tego w kobylanach oczywiście żeby sie komuś nie pojebało) nadają do wspinania w lecie. Że są ładnym kawałkiem skały, o możliwościach prowadzenia ładnych dróg w lecie. W lecie może i coś się tam da zrobić ale czy to bedzie ładne, czy to ma sens. CHyba tylko poto żeby udowodnić mi że jednak da się tam w lecie wspiąć i w zimie już nie wolno.
A jeśli te drogi na Kuli mają po 3-4 lata to gdzie one są bo ja ich w zeszłym roku jakoś nie widziałem. Ostatnio tylko coś się na forum pojawiło - jakieś pytanko o nowe ringi. Z tego mój wniosek o "nowych" drogach.
A co do egzekucji zakazu wspinania po klasykach w zimie. Jak macie zamiar to zrobić. Postawić budkę u wylotu dolinek? Patrole codzienie?
I to chyba tyle. wiecej nie mam sensu tu pisać bo przypomina to negocjacje PO z PIS. Albo my albo Wy.