moim zdaniem zupelnie zle stawiasz sptrawe... bo idac w droge nie wybierasz miedzy spitem a wozkiem... jest to twoj wybor - swiadomy wybor, jak nie chcesz to mozesz isc na droge komfortowa psychicznie.
moim zdaniem jest to troche tlumaczenie sie ludzi ktorym z jednej strony brak psychy, a z drugiej ciakawosc ciagnie ich, zeby choc zobaczyc o co chodzi na takiej drodze. tak jakby chcieli sie pobac, ale zupelnie bezpiecznie. moim zdaniem drogi moralne powinny istniec, lacznie ze stanami! bo kazdy ma prawo wyboru! a obijajac stany odbierasz ta wolnosc ludziom ktorzy lubia te drogi wlasnie za ich "moralnosc"
zadzam sie z tym co napisal kierownik i starosta,
mam nadzieje ze sie dobrze wyrazilem, tzn ze zostane zrozumiany;)
pozdrawiam