Nie próbowałem,ale wyobrażam sobie że może być to fajne.Ja po prostu lubię być na lekko i ciepło w skale,dlatego też w zimie się nie wspinam.Mam pytanie.Czy drytooling moze odbywac się w lecie,czy jest jakoś "sztywno" przypisany do zimy?Ze zdjęc z Okapu Muskata wnoszę że łatwiej byłoby przejść go w bularce i kąpielówkach.Swoją droga ciekaw jestem czy wyewoluuje jakiś sprzęt tylko do drytoolingu,np raki w postaci obecnej nie wydają sie mi specjalnie zoptymalizowane do poruszania się po skale (ilość zębów jest chyba zbędną fanfaronadą) Wreszcie (całkiem powazne pytanie teoretyczne) Czy podczas drtytoolowania mozna uzywać tylko jakis standartowych "toolów" czy mozna zdac się na własną inwencję i dowolność?....