Działanie górników są jak najbardziej racjonalne. Trudno im się dziwić. Nic im się nie wydaje, bo fakty pokazują dobitnie, że górnicy wiedzą, co robią. W końcu żyjemy w socjalistycznym państwie i należy od niego czegoś oczekiwać.
Problem polega na tym, że w Sejmie ulegają takim naciskom. Górnikom, powtarzam, nie ma co się dziwić. Nitk normalny nie będzie oczekiwał, że górnik pozwoli sobie zabrać miskę. A prawda jest też taka, że szansę na znalezienie innej pracy specjalnie na Śląsku nie ma.
Ja oczywiście jestem przeciwny socjalistycznym rozwiązaniom, ale też daleki od potępiania w czambuł fizycznym pracowników, którzy po prostu czują, że są w chuja ładowani przez panów w Wiejskiej.